Badania dowodzą, że nawet co czwarta dorosła osoba w Polsce cierpi na zaburzenia snu. W trakcie nocnego odpoczynku, który wynosi średnio 30% całego życia, następuje regeneracja organizmu pod kątem fizycznym i psychicznym. Chroniczne skrócenie czasu snu, a także wielokrotne wybudzanie w ciągu nocy zwiększają ryzyko rozwoju poważnych chorób neurodegeneracyjnych, jak choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, czy depresja.
Jak działa sen?
Sen to dynamiczny proces, który składa się z kilku następujących po sobie faz. Każda z nich ma istotne znaczenie dla jakości wypoczynku. Cały cykl snu trwa ok. 90 minut i w ciągu nocy powtarza się 4-6 razy. Pierwszy etapem jest faza nREM, określana mianem snu wolnofalowego. Dzieli się na trzy stadia:
- stadium nr.1 “zasypianie” – to okres przejściowy, w którym ciało przygotowuje się do głębokiego snu i stopniowo przestaje reagować na bodźce zewnętrzne.
- stadium nr. 2 “płytki sen” – ruchy gałek ocznych stopniowo zanikają, aktywność mózgu spada, oddech i bicie serca spowalnia. W tej fazie wiele osób doświadcza charakterystycznego “spadania w dół”.
- stadium nr. 3 “sen głęboki” – ostatnia faza nREM to czas intensywnej regeneracji organizmu. Ruchy gałek ocznych zanikają, w fazie snu głębokiego może wystąpić lunatykowanie.
Ostatni etap snu nosi nazwę fazy REM (faza szybkich ruchów gałek ocznych) – trwa ok. 15 minut. Odpowiada za spójność reakcji fizjologicznych i psychicznych. Przerywany sen powoduje, że organizm nie doświadcza powyższych faz. Ich pomijanie negatywnie wpływa na koncentrację oraz sprawność psychofizyczną.
Słaby sen wpływa na funkcje poznawcze i kłopoty z pamięcią
Naukowcy w tej kwestii są zgodni – chroniczne problemy ze snem, trudności z zasypianiem lub częste budzenie nocne obniżają zdolności regeneracyjne mózgu. Badanie opublikowane w czasopiśmie “Neurology”, przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego dowiodło, że osoby w wieku 30-40 lat, które doświadczają snu przerywanego, są znacznie bardziej narażone na problemy z pamięcią w późniejszym wieku. Naukowcy z National Institute on Health odkryli, że już jedna bezsenna noc zwiększa stężenie beta-amyloidu – białka, które ma związek z chorobą Alzheimera.
Sen odgrywa kluczową rolę w przetwarzaniu i selekcji bodźców odbieranych w ciągu dnia. Odpowiednia ilość, a także jakość nocnego odpoczynku reguluje szereg ważnych układów organizmu m.in. gospodarkę hormonalną, układ odpornościowy i pokarmowy. Osoby chronicznie niewyspane wykazują większą podatność na choroby somatyczne i psychiczne. Skutki przewlekłej bezsenności to także duże ryzyko chorób, takich jak cukrzyca, otyłość, nadciśnienie i choroby serca.
Jak zadbać o prawidłowy sen?
Leczenie zaburzeń snu w pierwszej kolejności opiera się na ustaleniu pierwotnej przyczyny. Z problemem warto udać się do specjalisty – może to być lekarz pierwszego kontaktu, który zleci odpowiednie badania i w razie potrzeby pokieruje do innego specjalisty. Terapia bezsenności wymaga także wdrożenia prawidłowej higieny snu. Działania obejmują:
- regulację rytmu snu – sen powinien trwać min. 7-8 godzin. Istotne jest w miarę możliwości wstawanie i zasypianie o tej samej porze każdego dnia,
- rezygnację ze spożywania obfitych posiłków substancji pobudzających przed snem: kofeina, alkohol,
- na ok. 2h przed zaśnięciem ograniczenie, a najlepiej odłożenie urządzeń elektronicznych – telefonu, TV,
- regularne wietrzenie sypialni do maksymalnej tem. 21 stopni Celsjusza.